"Kolosalne zagrożenie strategiczne". Mówią o chińskich autach

Ford zmienia strategię dotyczącą samochodów elektrycznych, a dyrektor operacyjny odpowiedzialny za elektryfikację gamy mówi o "kolosalnym zagrożeniu strategicznym" ze strony Państwa Środka.

Ford F-150 Lightning
Ford F-150 Lightning
Źródło zdjęć: © Autokult
Mateusz Lubczański

15.02.2024 | aktual.: 15.02.2024 16:38

"Są przed nami pod względem technologii" – stwierdził Marin Gjaja, dyrektor operacyjny komórki "Ford e", w rozmowie podczas panelu dyskusyjnego. Dlatego też amerykańska marka na poważnie bierze się do roboty w kwestii przystępnych cenowo pojazdów elektrycznych.

Ford przewiduje, że Chińczycy wybudują fabryki w Meksyku by obejść podatki na poziomie 27 proc. Tyle bowiem Stany Zjednoczone "ściągają" za elektryki wybudowane w Chinach. Podobną strategię Chińczycy przejęli też w Europie – BYD planuje budowę zakładu na Węgrzech.

"[Oni – dop. red.] nadchodzą, tak jak wcześniej Japończycy, Koreańczycy czy Niemcy. To duży rynek" – stwierdził Gjaja.

Z analiz publikowanych przez "Bloomberga" wynika, że w 2023 roku Ford stracił 28 tys. dolarów na każdym sprzedanym elektryku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)