LG Chem stawia rządowi nierealne wymogi. Fabryka baterii w Opolu może nie powstać

70 mln euro grantu, działka za symboliczne euro i zwolnienie z opłaty odrolnieniowej – takie warunki polskiemu rządowi miało postawić LG Chem. Jeśli ich nie spełni, fabryka baterii nie powstanie w Opolu. Eksperci mówią, że żądania są wygórowane.

Fabryka baterii w Opolu byłaby drugą taką w PolsceFabryka baterii w Opolu byłaby drugą taką w Polsce
Źródło zdjęć: © Fot. Michał Zieliński
Michał Zieliński

Dziennikarze "Pulsu Biznesu" dotarli do listu, który Andrew Chung, wiceprezes działu baterii motoryzacyjnych LG Chem, miał wysłać do Krzysztofa Sengera, wiceprezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Dotyczył drugiej fabryki baterii do samochodów elektrycznych, która może powstać w Opolu. Ostateczna decyzja miała zapaść w maju, potem w czerwcu. Mamy lipiec, a firma nie może dłużej czekać.

W czym leży problem? Jak dowiadujemy się z listu, zdaniem przedstawiciela LG Chem oferty zachęt inwestycyjnych otrzymane od władz Opola i PAIH są bardzo ogólnikowe. "Bez dodatkowych informacji plan inwestycji w Polsce będzie musiał zostać ponownie zweryfikowany, co oznacza, że firma wybuduje fabrykę gdzie indziej" - pisze Chung. Koreańczycy czekali na odpowiedź do 16 lipca. Nie wiemy, czy taka nadeszła.

Poznaliśmy wymagania, jakie firma stawia przed polskim rządem. Oczekują grantu gotówkowego w wysokości przynajmniej 4,9 proc. wartości inwestycji, czyli 70 mln euro. Koreańczycy chcą też kupić działkę w Opolu-Wrzoskach za cenę niższą od rynkowej, jak np. "symboliczne euro".

Kolejny punkt to potwierdzenie, czy w budżecie programu wsparcia jest odpowiednio dużo pieniędzy. "Puls Biznesu" informuje też, że Koreańczycy oczekują zwolnienia z opłaty odrolnieniowej oraz potwierdzenia, że oferta zachęt nie będzie traktowana jako pomoc publiczna. Ponadto czekają też na ostateczną listę zachęt.

Dziennik skontaktował się z ekspertami, którzy stwierdzili, że lista oczekiwań LG Chem jest wygórowana. Szanse na zwolnienie firmy z opłaty odrolnienieniowej są mało realne. Ponadto, jak w rozmowie z PB zauważa Paweł Tynel, partner w EY, rząd może przyznać firmie 26,25 mln euro pomocy. Każda wyższa kwota będzie wymagała powiadomienia o tym Komisji Europejskiej.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach