Najmocniejsze BMW M w historii już oficjalnie. Oto XM Label Red

Najmocniejsze BMW M w historii już oficjalnie. Oto XM Label Red

BMW XM Label Red
BMW XM Label Red
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Aleksander Ruciński
12.04.2023 09:19

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, BMW XM Label Red oficjalnie dołącza do gamy BMW. To SUV z hybrydą plug-in i jednocześnie najmocniejsze BMW M w historii. Dane techniczne robią wrażenie.

Jeśli spodziewaliście się, że najmocniejsze M w historii będzie pięknie wystylizowanym, sportowym coupe, to byliście w błędzie. Czy tego chcemy czy nie, dziś rządzą ostentacyjne SUV-y, więc najmocniejszą M-ką jest 5,1-metrowy kolos o dyskusyjnej urodzie. Z pewnością jednak zwraca na siebie uwagę, a o to przecież chodzi.

Label Red to topowe wydanie XM-a, zaprezentowanego w 2022 roku, które teraz dołącza do oferty. Pod maską skrywa hybrydowy zestaw plug-in oparty na 585-konnym spalinowym V8 i 195-konnym elektryku. Łączna moc systemowa wynosi tu 748 KM, a maksymalny moment obrotowy sięga 1000 Nm.

Napęd trafia na cztery koła, co owocuje pierwszą setką po 3,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 250 km/h lub 290 km/h z pakietem M Driver Package. Jak przystało na plug-ina, jest też możliwość jazdy na samym prądzie. Akumulator o użytecznej pojemności 25,7 kWh pozwala pokonać do 83 km zgodnie z cyklem WLTP.

BMW XM Label Red
BMW XM Label Red© Materiały prasowe | BMW

Na prądzie pojedziemy nie więcej niż 140 km/h, a sam proces ładowania od 0 do 100 proc. trwa nieco ponad 4 godziny. Jak na hybrydę typu plug-in są to całkiem niezłe wartości.

Jak nietrudno zauważyć, osiągi nie są jedynym wyróżnikiem wersji Label Red. Szczególnie gdy mowa o limitowanym do 500 egzemplarzy wydaniu startowym wyróżniającym się wstawkami z włókna węglowego i czerwonymi akcentami. Styliści BMW zagrali bardzo odważnie. Do tego stopnia, że 21-calowe felgi nikną na tle krzykliwych dodatków. Wnętrze, choć mocno cyfrowe, jest nieco bardziej zachowawcze. Gdyby nie czerwone przeszycia i kratki nawiewów, wyglądałoby jak w standardowym XM.

Chętnych na bawarską ekstrawagancję z wtyczką raczej nie zabraknie, choć cena zapewne nie będzie niska. Już zwykły XM dobija niemal do miliona złotych. Tu może być tylko drożej. Szczegóły poznamy jednak bliżej końcówki kwietnia, kiedy polski importer otworzy księgę zamówień.

  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
  • BMW XM Label Red
[1/36] BMW XM Label RedŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | BMW
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)