Nowa Kia Niro EV z pierwszymi konkretami. Na rewolucję jeszcze przyjdzie czas

Nowa Kia Niro EV z pierwszymi konkretami. Na rewolucję jeszcze przyjdzie czas

Kia zrywa z nudną stylistyką znaną z poprzedniego Niro
Kia zrywa z nudną stylistyką znaną z poprzedniego Niro
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Kia Sweden
Michał Zieliński
21.02.2022 16:26, aktualizacja: 10.03.2023 14:15

Ponad 460 km zasięgu, ładowanie w 43 minuty i… dodatkowy bagażnik. Tak wyglądają najważniejsze dane dotyczące Kii Niro EV. Poznaliśmy je dzięki Szwedom, którzy już mogą zamawiać nowe wcielenie tego popularnego elektryka.

Wygląda na to, że pomimo zupełnie nowej stylistyki elektryczna Kia Niro wiele się nie zmieni. Za napęd dalej będzie odpowiadał 204-konny silnik. Akumulator będzie trochę większy (64,8 kWh), a deklarowany zasięg wzrośnie o 8 km – do 463 km. Największą różnicę odczujesz jednak pod ładowarką. Ładowanie z 10 do 80 proc. potrwa teraz 43 min.

Duża nowość dotyczy bagażników. Tak, dobrze przeczytaliście – Niro EV będzie miała dodatkowy kufer pod maską, który pomieści 20 l. Nie jest to więc poziom tesli, ale w zupełności wystarczy, by schować tam kabel do gniazdka czy do miejskiego słupka. Tutaj umiejscowienie jest strzałem w dziesiątkę, bo elektryczna kia dalej będzie miała port ładowania z przodu. Łączna pojemność bagażników w elektryku wyniesie 495 l.

Szwedzka informacja prasowa nie podaje więcej konkretów na temat nieznanych wcześniej danych technicznych auta, ale zdradza lokalną cenę. Ta wynosi 495 900 koron szwedzkich, co jest kwotą zbliżoną do bazowej ceny obecnej Kii e-Niro z dużym akumulatorem. Gdyby podobnie sytuacja wyglądała na polskim rynku, nowa Niro EV startowałaby od ponad 170 tys. zł.

Kia Niro EV – to już wiedzieliśmy

Kia od jakiegoś czasu dozuje informacje o następny Niro. Poznaliśmy już wygląd zewnętrzny auta – tutaj widać wyraźne nawiązania do konceptu Habaniro. W porównaniu do zachowawczej stylistyki obecnej generacji jest to zdecydowanie duża zmiana. Co ważne, Niro urośnie. Długość auta wyniesie 4420 mm, a rozstaw osi zwiększy się do 2720 mm. Crossover będzie też szerszy (1825 mm) i wyższy (1545 mm).

Nowa Kia Niro
Nowa Kia Niro© Fot. Materiały prasowe/Kia

Zajrzeliśmy również do środka. Kokpit zdecydowanie będzie przywodził na myśl flagowego elektryka EV6. Podobna, dwuramienna kierownica, dwa ekrany wizualnie złączone wspólną taflą szkła, rozbudowany wyświetlacz head-up czy fotele z opcją leżanki – podobieństwa same rzucają się w oczy. Koreańczycy stawiają tutaj też na ekologię. Pojawią się np. materiały z recyklingu.

Podobnie jak wcześniej, Kia Niro będzie dostępna łącznie w trzech wariantach. Poza elektrykiem na rynek trafi klasyczna hybryda (ma zużywać tylko 4,8 l/100 km) oraz hybryda plug-in (producent deklaruje 60 km na samym prądzie). Polska premiera auta ma mieć miejsce jeszcze w 2022 roku.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)