Pękło 1000 km na jednym zbiorniku wodoru. Toyota Mirai szybko pobiła rekord hyundaia
Hyundai nie cieszył się długo swoim rekordem dystansu przejechanego na jednym zbiorniku wodoru. Zeszłomiesięczny wyczyn został pobity przez toyotę. Druga generacja wodorowego Miraia nie tylko zawstydziła Nexo, ale pierwszy raz przekroczyła barierę 1000 km.
01.06.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:45
Niespełna dwa tygodnie temu pisaliśmy o nowym rekordzie dystansu na jednym zbiorniku wodoru, który został pobity przez Hyundaia Nexo. Swoją drogą, wcześniejszy też należał do niego. Ale niedawno debiutująca druga generacja Toyoty Mirai przyszła i pokazała, kto tu rządzi.
Wodorowy Mirai przejechał na jednym zbiorniku imponujące 1003 km. Nawet dla spalinowych aut taki wynik jest często nie do osiągnięcia. Próba odbyła się 26 maja we Francji, w której wzięło udział czterech kierowców. Samochód poruszał się rzecz jasna cały czas po drogach publicznych, a nad prawidłowością przebiegu testu czuwali niezależni sędziowie.
Rekord jest imponujący jeszcze z innego powodu. Na przejechanie całej trasy Mirai potrzebował 5,6 kg wodoru, podczas gdy Nexo na 887 km zużył 6,27 kg gazu. Ekologiczny charakter eksperymentu podkreślał też fakt, że toyota została zatankowana tzw. zielonym wodorem, czyli uzyskanym bez szkodliwych emisji.
Jak zapewnia Toyota, nie stosowano żadnych daleko idących technik. Według danych producenta, w codziennym użytkowaniu Mirai przejedzie do 650 km. Oficjalny przebieg został więc przekroczony o ponad 350 km. Nie zabraknie pewnie użytkowników, którzy będą chcieli zbliżyć się do rekordowego dystansu.