Peugeot w pełni elektryczną marką w Europie od 2030 roku. Co na pozostałych rynkach?
07.12.2021 11:54, aktual.: 10.03.2023 14:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolejny producent oficjalnie zadeklarował przejście na prąd. I to na 5 lat przed zapowiadanymi zmianami w unijnych przepisach. Mowa o Peugeocie, który od 2030 roku chce być w pełni elektryczną marką w Europie.
"Każdy nowy peugeot zaprezentowany po 2030 roku i sprzedawany w Europie będzie w pełni elektryczny" -powiedziała szefowa marki Linda Jackson cytowana przez portal Automotive News Europe. "Wciąż jednak zamierzamy oferować modele z silnikami spalinowymi klientom z innych rynków" - dodała.
Oznacza to, że Europejczycy chętni na nowego peugeota po 2030 roku będą musieli postawić na elektryka. W obliczu zapowiadanego zakazu rejestracji aut spalinowych w krajach UE po 2035 roku, decyzja Francuzów nie powinna jednak dziwić.
Zresztą podobne zapewnienia podjęły już inne marki koncernu Stellatis, jak Lancia, DS, Alfa Romeo i Opel, które zamierzają pożegnać napęd spalinowy już w latach 2026-2028. Sam szef koncernu, Carlos Tavares przyznał natomiast, że zgodnie z przewidywaniami do 2030 roku pojazdy niskoemisyjne mają stanowić aż 70 proc. produkcji w Europie i 40 proc. w USA.
Obecnie Peugeot ma już w swojej ofercie hybrydy plug-in oraz modele w pełni elektryczne. Gama będzie sukcesywnie rozbudowywana. W 2023 roku zadebiutować ma elektryczne wydanie nowego, kompaktowego 308. Do tego czasu pożegnamy też w pełni spalinowe propozycje takie jak 5008 i wciąż oferowane na niektórych rynkach 108.