Porsche Macan będzie elektryczne. Start produkcji nastąpi całkiem szybko

Obecna generacja też może być "zielona". Po liftingu do oferty dołączył kolor "mamba green"
Obecna generacja też może być "zielona". Po liftingu do oferty dołączył kolor "mamba green"
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański

27.02.2019 10:47, aktual.: 13.03.2023 14:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Kolejna generacja Porsche Macan będzie samochodem zasilanym wyłącznie prądem" – poinformowało Porsche Polska na swoim facebookowym profilu. Jeden z najlepszych modeli dostępnych w sprzedaży wybiera elektryczną drogę – i jak twierdzi producent – nie dlatego, że jest ona ekologiczna.

Elektryczne Porsche Macan

Elektromobilność najwyraźniej bardzo spodobała się inżynierom z Zuffenhausen. Już teraz mówią o zelektryfikowaniu kury znoszącej złote jaja, modelu Macan, choć zanim zostanie on wprowadzony, trzeba skończyć pracę przy już rozpoczętych projektach. Na drogi ma bowiem wyjechać pierwszy elektryk marki, Taycan, a później coś opartego na koncepcie Taycan Cross Turismo – czyli podniesionej wersji kombi.

Jak stwierdził Oliver Blume, zasiadający w zarządzie marki, "elektromobilność i Porsche doskonale do siebie pasują; nie tylko ze względu na wysoką wydajność, ale również z racji sportowego charakteru". Trudno się z tym nie zgodzić – podobno do elektrycznego Taycana przekonał się nawet Walther Röhrl.

Porsche chce zainwestować 6 mld euro do 2022 roku w elektromobilność, a do 2025 roku połowa nowych Porsche będzie miała elektryczny układ napędowy.

Nowy Macan będzie wykorzystywał 800-woltową architekturę PPE, którą opracowano razem z Audi. Produkcja ruszy w fabryce w Lipsku, gdzie w 2002 roku rozpoczęła się historia Cayenne. Czyżby kolejny model z tego zakładu miał zmienić zasady gry? Wszystko na to wskazuje.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (8)