Tylko jedno miasto i wstrzymanie produkcji. Robotaxi od GM cofa się w rozwoju

Tylko jedno miasto i wstrzymanie produkcji. Robotaxi od GM cofa się w rozwoju

Cruise Origin
Cruise Origin
Źródło zdjęć: © GETTY | Tomohiro Ohsumi
Kamil Niewiński
26.11.2023 12:46, aktualizacja: 27.11.2023 08:07

Cruise to niewątpliwie projekt ambitny i warty śledzenia. Po pierwszym paśmie sukcesów autonomiczne taksówki od General Motors zderzyły się jednak z rzeczywistością. Obecne wady tych pojazdów wstrzymują ich rozwój.

Cruise Origin, czyli pojazd, o którym mówiło się najwięcej w kontekście autonomicznych samochodów, został zaprezentowany w styczniu 2020 r. Pełni on rolę autonomicznej taksówki. Brak kierowcy oznacza więcej miejsca i dzięki temu we wcale nie za dużym aucie może zmieścić się nawet sześć osób. Pierwsze testy na ulicach San Francisco były udane, a właściciel spółki, czyli General Motors, snuł już piękne plany.

Kilkanaście miast, współpraca z Hondą, która miała zaowocować wejściem do Tokio, ruszenie z właściwą produkcją — taka była wizja na niedaleką przyszłość. Owszem, Cruise wyszedł poza San Francisco, lecz to na razie byłoby na tyle. Seria incydentów oraz jeden poważny wypadek sprawiły bowiem, że modele Origin poddano dogłębnej analizie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pojawiły się wtedy spore obawy dotyczące bezpieczeństwa pojazdów, a ostatecznie zawieszono pozwolenie na wykorzystywanie aut firmy Cruise na ulicach amerykańskich miast. Dla firmy oznaczało to całkowity blamaż, a inwestorzy nie kryli swojego rozczarowania. Honda zresztą zapowiedziała, że nie ma zamiaru już więcej dokładać się do interesu.

Teraz jednak Cruise snuje plany na najbliższy okres. Rzecznik General Motors, cytowany przez "Automotive News Europe", przyznał, że w 2024 r. produkcja Cruise Origin zostanie zawieszona. Dokończone zostaną jednak egzemplarze już będące w produkcji. Obszar działania skurczy się zaś do zaledwie jednego miasta. Projekt w swoim rozwoju cofa się więc o kilka dobrych lat.

Na razie GM musi się na takie warunki zgodzić. Priorytetem jest bowiem odzyskanie zaufania nie tylko potencjalnych klientów, ale również ustawodawców w Kalifornii, którzy bezterminowo zawiesili licencję Cruise’a na świadczenie autonomicznych przejazdów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)