WAŻNE
TERAZ

Kaczyński umywa ręce w sprawie Mejzy, zdecyduje klub PiS. Znamy kulisy

Bazowe Porsche Taycan wycenione. Przygotuj worek pieniędzy, choć nieco mniejszy

Tylny napęd, 326-konny silnik elektryczny i spory akumulator - tak w skrócie można opisać nową, bazową wersję Taycana, która właśnie wjechała do polskich salonów. Auto jest zauważalnie tańsze od mocniejszych wariantów, co oczywiście nie znaczy, że tanie.

Bazowy Taycan nie wygląda tak imponująco, jak bogatsze wersje.Bazowy Taycan nie wygląda tak imponująco, jak bogatsze wersje.
Źródło zdjęć: © fot. Zrzut z konfiguratora Porsche .
Aleksander Ruciński

Po prostu Taycan - tak nazywa się bazowe wydanie elektrycznego porsche, dotychczas oferowanego wyłącznie w odmianach Turbo S, Turbo oraz 4S. Pierwsze informacje o uboższym, tylnonapędowym wariancie pojawiły się w połowie 2020 roku. W pierwszej kolejności wersja ta zadebiutowała w Chinach. Teraz trafiła również do Europy.

Zaletą bazowego Taycana jest relatywnie wysoki zasięg wynikający z zastosowania napędu wyłącznie na tylną oś i nieprzesadnie mocnego (jak na ten model) silnika: 326 KM mocy (do 408 KM z funkcją overboost). To jednak wystarczająca wartość pozwalająca osiągać pierwszą setkę w 5,4 sekundy. Akumulator o pojemności 79,2 kWh ma pozwalać na pokonanie około 430 km na jednym ładowaniu.

Porsche Taycan w podstawowym wariancie - wyposażenie i cena:

  • Taycan - od 389 000 zł - standardowo m.in. 19-calowe felgi aluminiowe, wnętrze częściowo wykończone skórą, komfortowe fotele przednie z elektryczną regulacją, 2-strefowa klimatyzacja, pełne oświetlenie LED, asystent utrzymania pasa ruchu, adaptacyjny tempomat, asystent parkowania, układ antykolizyjny, system bezkluczykowy

Typowo dla Porsche lista opcji jest wyjątkowo długa. Skorzystanie z niej zauważalnie wywinduje cenę. Najciekawszym dodatkiem wydaje się Pakiet Performance Plus za 24 825 zł z akumulatorem o pojemności 93,4 kWh pozwalający wykrzesać z napędu nawet 476 KM i zapewniający większy zasięg - do 484 km na jednym ładowaniu.

Choć bazowa wersja Taycana nie jest tania, kosztuje zauważalnie mniej od drugiego w kolejności wydania 4S wycenianego na 457 000 zł. Z pewnością więc przyczyni się do wzrostu popularności modelu w Europie, a może nawet stanie się najchętniej wybieranym wariantem.

Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy