Dostawczy Citroën My Ami Cargo nie przewiezie wiele, ale nie jest bez sensu

Citroën Ami to reprezentant popularnego we Francji gatunku mikrosamochodów, którymi można poruszać się tam bez prawa jazdy. Właśnie doczekał się dostawczego wydania, które nie imponuje możliwościami przewozowymi, ale dla wielu osób może okazać się przydatnym narzędziem pracy.

Najmniejszy dostawczak na rynku okazuje się całkiem praktyczny.Najmniejszy dostawczak na rynku okazuje się całkiem praktyczny.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Citroen
Aleksander Ruciński

My Ami Cargo to mniej niż samochód, ale znacznie więcej niż jednoślad. Ma dach, cztery koła i imponuje przestrzenią w pudełkowatej kabinie. Na długości 2041 mm i szerokości 1390 mm udało się wygospodarować miejsce dla kierowcy i nawet 400 litrów bagażu. Dla wielu może być to w zupełności wystarczająca wartość.

Citroën My Ami Cargo powstał bowiem jako rozwiązanie dla miejskich dostawców, którzy przewożą niewielkie ładunki i nie chcą przejmować się brakiem miejsc do parkowania. Na standardowej "kopercie" bez problemu zmieścicie 3 takie autka i wjedziecie wszędzie tam, gdzie nie dotrą zwykłe osobówki, a tym bardziej dostawczaki.

Co warte odnotowania, boczną przestrzeń ładunkową o wielkości 260 litrów można aranżować na wiele sposobów, m.in. wydłużając ją o wysuwaną podłogę i mały bagażnik za fotelem. Uzyskamy w ten sposób 400 litrów przestrzeni na długości 1,2 metra.

Citroen My Ami Cargo (2021)
Citroen My Ami Cargo (2021) © mat. prasowe / Citroen

Ami jest oczywiście napędzane silnikiem elektrycznym o mocy 8 KM zasilanym litowo-jonowym akumulatorem o pojemności 5,5 kWh. Taki zestaw pozwala rozpędzać się do 45 km/h i przejechać maksymalnie 75 km na jednym ładowaniu. Nie są to przesadnie imponujące wartości, ale dla większości dostawców powinny okazać się wystarczające.

Sprzedaż we Francji ruszy w czerwcu 2021 roku. Chętni muszą przygotować 6490 euro lub zdecydować się na atrakcyjny leasing w wysokości 24,18 euro miesięcznie przy wpłacie własnej w wysokości 2508 euro.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/15] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Kia PV5 z rekordem Guinnessa. Tyle przejechała na jednym ładowaniu
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Exlantix - nadchodzi nowa chińska marka. To nie będą auta dla każdego
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Kia EV4 doczeka się wersji GT. Jest zapowiedź
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?