Dostawczy Citroën My Ami Cargo nie przewiezie wiele, ale nie jest bez sensu
Citroën Ami to reprezentant popularnego we Francji gatunku mikrosamochodów, którymi można poruszać się tam bez prawa jazdy. Właśnie doczekał się dostawczego wydania, które nie imponuje możliwościami przewozowymi, ale dla wielu osób może okazać się przydatnym narzędziem pracy.
06.05.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:50
My Ami Cargo to mniej niż samochód, ale znacznie więcej niż jednoślad. Ma dach, cztery koła i imponuje przestrzenią w pudełkowatej kabinie. Na długości 2041 mm i szerokości 1390 mm udało się wygospodarować miejsce dla kierowcy i nawet 400 litrów bagażu. Dla wielu może być to w zupełności wystarczająca wartość.
Citroën My Ami Cargo powstał bowiem jako rozwiązanie dla miejskich dostawców, którzy przewożą niewielkie ładunki i nie chcą przejmować się brakiem miejsc do parkowania. Na standardowej "kopercie" bez problemu zmieścicie 3 takie autka i wjedziecie wszędzie tam, gdzie nie dotrą zwykłe osobówki, a tym bardziej dostawczaki.
Co warte odnotowania, boczną przestrzeń ładunkową o wielkości 260 litrów można aranżować na wiele sposobów, m.in. wydłużając ją o wysuwaną podłogę i mały bagażnik za fotelem. Uzyskamy w ten sposób 400 litrów przestrzeni na długości 1,2 metra.
Ami jest oczywiście napędzane silnikiem elektrycznym o mocy 8 KM zasilanym litowo-jonowym akumulatorem o pojemności 5,5 kWh. Taki zestaw pozwala rozpędzać się do 45 km/h i przejechać maksymalnie 75 km na jednym ładowaniu. Nie są to przesadnie imponujące wartości, ale dla większości dostawców powinny okazać się wystarczające.
Sprzedaż we Francji ruszy w czerwcu 2021 roku. Chętni muszą przygotować 6490 euro lub zdecydować się na atrakcyjny leasing w wysokości 24,18 euro miesięcznie przy wpłacie własnej w wysokości 2508 euro.