Zamaskowany Volkswagen ID.3 "wyciekł" przed rozpoczęciem przedsprzedaży
Volkswagen zacznie zbierać zamówienia na pierwszego "elektryka" z rodziny ID 8 maja, choć ciągle nie wiemy, jak auto będzie wyglądać i ile będzie kosztować. Film udostępniony (i szybko zdjęty) przez holenderski oddział producenta uchyla rąbka tajemnicy.
07.05.2019 | aktual.: 13.03.2023 14:11
Wygląda na to, że elektryczny, kompaktowy hatchback Volkswagena ma nazywać się ID.3. Na to przynajmniej wskazuje wideo, które pojawiło się na holenderskim profilu producenta. Materiał został szybko zdjęty, ale Elektrowóz.pl udało się zrobić zrzuty ekranów, z których dowiadujemy się kilku szczegółów o aucie.
Po pierwsze, możemy zobaczyć, jak będzie wyglądać. Samochód ciągle jest zamaskowany, ale tak dokładnych zdjęć jeszcze nie było. Wyraźnie widać, że sylwetka będzie przypominać minivana, a reflektory są narysowanie agresywniej niż w prototypie. Co ciekawe, połączono je listwą LED, zupełnie jak w Mercedesie EQC.
Na uwagę zasługują też wąskie słupki A. Powinno przełożyć się to na świetną widoczność. Zgodnie z trendami, z deski centralnej wystaje duży wyświetlacz, ekran pewnie znajdzie się też przed kierowcą. Od boku auto przypomina (bez zaskoczenia) Seata el-Born, zaś tył przywodzi na myśl Golfa.
Po drugie, dowiadujemy się, jak ID.3 może być sprzedawany. Elektrowóz.pl zwraca uwagę na zapis "1st" przy nazwie modelu, co ich zdaniem oznacza, że początkowo będzie dostępny tylko jeden z trzech wariantów auta. Prawdopodobnie chodzi o topową odmianą, która na jednym ładowaniu przejedzie 550 km. Zagraniczne media informowały, że początkowo do sprzedaży trafi środkowy wariant z deklarowanym zasięgiem 450 km.
Wreszcie, cena, której w filmie nie ma. Oficjalnie Volkswagen mówi jedynie, że przedsprzedaż rozpocznie się 8 maja, lecz nie oznacza to, że poznamy cennik auta. W mediach pojawiła się informacja, że ID.3 w Niemczech ma kosztować przynajmniej 29 990 euro. Odpowiada to kwocie, jaką trzeba wydać na 150-konnego Golfa 2.0 TDI w wersji Comfortline.