Mach-E zawitał na zlot "prawdziwych" mustangów. Reakcje uchwycono na wideo
07.07.2021 13:45, aktual.: 10.03.2023 15:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Właściciele spalinowych mustangów przejechali się elektrycznym odpowiednikiem. Jakie były ich opinie i oceny? Czy Mach-E faktycznie nie powinien być nazywany Mustangiem? Zobaczcie sami.
Elektryczny Mustang Mach-E - z uwagi na ewidentne nawiązania do jednej z największych legend motoryzacji - wciąż budzi sporo kontrowersji. Nie brakuje osób, które twierdzą, że Ford grubo przesadził nazywając tak auto z wtyczką. Dla niektórych to swoista profanacja. Jaki naprawdę jest elektryczny Mustang? By się o tym przekonać, Ford zabrał jedną sztukę na zlot miłośników modelu i poprosił ich o opinię.
Mustang Mach-E spotyka "petrolheadów" | Ford Polska
To słuszny zabieg, bo kto może lepiej ocenić nowego Mustanga niż posiadacze poprzednich odsłon. Jak widać na powyższym wideo, elektryczny SUV początkowo wzbudził raczej chłodne uczucia. Większość osób zmieniła jednak zdanie po pierwszej przejażdżce.
Posiadacze spalinowych mustangów byli pod wrażeniem osiągów elektryka, zachwycając się przyspieszeniem i prowadzeniem. Może więc nie taki diabeł straszny, jak go malują. Warto wspomnieć, że w Polsce auto znalazło już 220 chętnych, a pierwsze sztuki niebawem trafią do klientów. Nie zdziwcie się, jeśli po wspomnianym zlocie ta liczba zauważalnie wzrośnie.