Polski Triggo wyjeżdża na ulice. W 2020 r. ma trafić do produkcji
Plany powołania do życia elektrycznego samochodu pod flagą ElectroMobility Poland stają się coraz bardziej mgliste. Na ulice wyjeżdża jednak inny pojazd zaprojektowany i stworzony w Polsce. To Triggo.
14.05.2019 | aktual.: 13.03.2023 14:10
Rozpoczęły się testy drogowe polskiego pojazdu miejskiego stworzonego z myślą o systemach car sharingu. W pełni elektryczny Triggo na pierwszy rzut oka wydaje się futurystyczny i taki też okazuje się, gdy się mu bliżej przyjrzymy. Pojazd może zabrać na pokład dwie osoby, co w przypadku usługi współdzielenia pojazdów często okazuje się wystarczające. Ważniejsze jest jednak to, jak je przewozi.
Triggo posiada opatentowany system przedniego zawieszenia o zmiennej geometrii. W trakcie wolnej jazdy pojazd ma szerokość 86 cm. Na drodze nie zajmuje więc więcej miejsca niż skuter, a podczas parkowania kierowca zmieści się nawet w niewielką lukę. Po osiągnięciu wyższych prędkości przednie koła rozsuwają się do 150 cm, gwarantując stabilność. Triggo rozpędza się maksymalnie do 90 km/h, ale w przypadku pojazdu, który ma być wykorzystywany do współdzielonych przejazdów w mieście, to zupełnie wystarcza.
Testowe Triggo wyjechało już na ulice stolicy. Stojąca za projektem firma zapewnia, że w ciągu najbliższych miesięcy ukończy pilotażową serię 9 pojazdów, a w 2020 r. chce rozpocząć wytwarzanie pierwszej partii komercyjnej.