Volkswagen Motorsport zrywa z silnikami spalinowymi. Niech żyją elektryki!

Volkswagen Motorsport zrywa z silnikami spalinowymi. Niech żyją elektryki!

Produkcja wyścigowego Golfa TCR zakończy się wraz z 2019 rokiem, a Polo GTI R5 nie będzie startował w fabrycznym zespole
Produkcja wyścigowego Golfa TCR zakończy się wraz z 2019 rokiem, a Polo GTI R5 nie będzie startował w fabrycznym zespole
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński
26.11.2019 11:21, aktualizacja: 13.03.2023 13:43

Volkswagen modelem ID.R pierwszy raz zasygnalizował, że nie zamierza rozwijać elektromobilności, wyłącznie w dziedzinie aut osobowych. Teraz mówi otwarcie, że niedługo z ich fabryk przestaną wyjeżdżać wyczynowe pojazdy wyposażone w spalinowe jednostki, a motorsport jest dobrym poligonem doświadczalnym.

Koniec produkcji Volkswagena Golfa GTI TCR w wersji wyścigowej oraz wycofanie Polo GTI R5 ze startów w zawodach w ramach zespołu fabrycznego. To zdecydowanie zła wiadomość dla miłośników rzeczywistego ryku silnika. Plus jest taki, że w przypadku pierwszego auta, Volkswagen dalej będzie produkował części zamienne. Drugi natomiast, będzie montowany i oferowany prywatnym zespołom sportowym.

Przewodnikiem w dziedzinie rozwoju elektrycznego motorsportu pozostanie ID.R, któremu udało się już pobić rekordy na Nürburgringu, Pikes Peak, górze Tianmen oraz w Goodwood. Volkswagen zapowiada, że na tym nie zamierza poprzestać i w kolejnych latach przekraczać ID.R-em kolejne granice.

Volkswagen ID.R pobił rekord nie tylko w Goodwood, ale także na Pikes Peak, Nürburgringu czy górze Tianmen
Volkswagen ID.R pobił rekord nie tylko w Goodwood, ale także na Pikes Peak, Nürburgringu czy górze Tianmen© fot. mat. prasowe

"Tworząc ID.R Volkswagen wkroczył w nową epokę, rekordy ustanawiane przez ten samochód pokazały światu, jak wielkie możliwości mają pojazdy z napędem elektrycznym. Teraz nadszedł czas, żeby postawić kolejny krok w kierunku przyszłości – również w dziedzinie sportu samochodowego Volkswagen opowiada się konsekwentnie za napędem elektrycznym i rozstaje z silnikami spalinowymi jako jednostkami montowanymi w wyczynowych autach fabrycznych” – powiedział dr Frank Welsch, Członek Zarządu Marki Volkswagen Samochody Osobowe odpowiedzialny za dział rozwoju technicznego.

Obok ID.R, Volkswagen duże nadzieje w rozwoju elektrycznych aut sportowych pokłada w platformie MEB, która wykorzystywana jest do produkcji seryjnych modeli. Dział motorsportu już niejednokrotnie był poligonem doświadczalnym dla koncernów motoryzacyjnych, które testowały w najróżniejszych, nierzadko ciężkich, warunkach, swoje nowe rozwiązania, wdrażając je potem do cywilnych modeli. Podobne plany ma Volkswagen.

"Elektromobilność ma w sobie ogromny potencjał do rozwoju, a sport samochodowy może być dla niego ważnym bodźcem. Po pierwsze jest to rodzaj laboratorium na kołach służącego do rozwoju seryjnych aut, które pojawią się w przyszłości, po drugie to wiarygodny kanał komunikacyjny, dzięki któremu można przekonać ludzi do zalet napędu elektrycznego” – wyjaśnia Sven Smeets, dyrektor Volkswagen Motorsport.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)