Wątpliwości w sprawie SCT w Krakowie. Czy jest legalna?

Do wojewody małopolskiego trafiły skargi dotyczące Strefy Czystego Transportu w Krakowie. Przedmiotem protestu jest zgodność wprowadzenia takiej uchwały z polską konstytucją.

Kolejka na stację benzynową w Krakowie
Kolejka na stację benzynową w Krakowie
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Raczyński
Kamil Niewiński

25.04.2023 | aktual.: 25.04.2023 16:14

Strefy Czystego Transportu wywołują w Polsce ogrom dyskusji, w szczególności w ostatnim czasie. Coraz więcej miast bowiem planuje ich wprowadzenie bądź powiększenie. We Wrocławiu rozpoczęły się niedawno konsultacje społeczne, Warszawa ma zamiar wprowadzić ją w 2024 roku, zaś Kraków planuje powiększyć jej dotychczasowy obszar – obecnie taka strefa znajduje się już na Kazimierzu.

To właśnie w tym ostatnim mieście w lipcu 2024 roku ma zostać wprowadzona poszerzona Strefa Czystego Transportu. Wielu mieszkańców i lokalnie działających organizacji nie jest jednak z tego faktu zadowolonych. Jak podaje "Auto Świat", do wojewody małopolskiego wpłynęły skargi dotyczące procesu wprowadzenia uchwały dotyczącej SCT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W skargach wyrażane jest zaniepokojenie dotyczące przebiegu konsultacji, jej wielkości, a także zgodności wprowadzonej uchwały z konstytucją. Mimo że jeszcze w 2022 roku wojewoda nie stwierdził jej nieważności, obecnie stanowisko uległo zmianie, a w ustawie znaleziono kilka niedociągnięć, które mogą sprawić, że finalnie zostanie ona odrzucona lub konieczne będzie wprowadzenie do nich poprawek.

1 lipca 2024 roku zostanie uruchomiony pierwszy etap SCT, który ma obejmować cały Kraków. Nie będą mogły wjechać do niego auta napędzane benzyną lub LPG bez normy Euro 1 oraz diesle bez normy Euro 2. Dwa lata później reguły strefy zostaną zaostrzone. W przypadku jednostek benzynowych wymaga będzie norma Euro 3, a w przypadku jednostek wysokoprężnych  Euro 5

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)