Mustang Mach-E nowym autem nowojorskiej policji. To dopiero początek

Nowy Jork stawia na elektryfikację urzędniczej floty. Niebawem na ulice miasta wyjedzie ponad 180 nowiutkich mustangów mach-e. Wszystkie będą służyć w państwowych instytucjach, wliczając w to biura szeryfa i policji.

Elektryczne radiowozy nie są wyłącznie europejskim wymysłem. Podobną drogę wybrał Nowy Jork, który właśnie zakupił 184 sztuki elektrycznego Mustanga Mach-E dla swoich służb. To spora liczba, choć i tak stanowi kroplę w morzu ponad 30 tys. aut wykorzystywanych przez nowojorskie władze.
Mustangi trafią do wielu departamentów, wliczając w to ochronę środowiska, służby medyczne, obsługę parków i terenów rekreacyjnych, policję i szeryfa. Miasto postawiło na mocną specyfikację GT z dwoma elektrycznymi silnikami o łącznej mocy 487 KM i obiecywanym zasięgiem do 500 km na jednym ładowaniu. Łącznie cała inwestycja pochłonie ponad 11,5 mln dolarów.

To pierwszy duży krok w kierunku stopniowego zastępowania wysłużonych radiowozów ze spalinowym napędem elektrycznymi odpowiednikami.
— Wykorzystywanie pojazdów elektrycznych przez służby publiczne jest ważnym krokiem w kierunku ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zmniejszenia ryzyka chorób układu oddechowego, zmniejszenia hałasu i zakończenia długiego okresu polegania na paliwach kopalnych. Ochrona ludzi i środowiska to ważne cele dla bezpieczeństwa publicznego w przyszłości — powiedział szeryf Nowego Jorku, Joseph Fucito.
Pomóż nam tworzyć Autokult!

Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze