Największy zasięg: Top 10 aut elektrycznych na polskim rynku

Im większy zasięg, tym auto jest bardziej uniwersalne – proste. Oto lista 10 samochodów elektrycznych na polskim rynku, które pomiędzy ładowaniami mogą pokonać najdłuższy dystans. Podium zostało zdominowane przez jednego producenta.

Auta elektryczne często są oceniane przez pryzmat ich zasięgów - im jest on większym, tym lepiej. A które modele najwięcej przejadą na jednym ładowaniu? Oto lista 10 liderów w tej kategorii. Pod uwagę były brane samochody, których ceny na polskim rynku zostały ogłoszone do końca 2020 roku, a kolejność została ułożona na podstawie zasięgów deklarowanych przez producentów mierzonych wg WLTP.

Niezależnie od tego czy bierzemy pod uwagę jeżdżącą już po drogach wersję Long Range Plus (652 km), czy dopiero zapowiedzianą, choć dostępną do zamówienia odmianę Plaid (ponad 840 km), Tesla Model S dominuje w tym zestawieniu, bo jako jedyne auto elektryczne na polskim rynku ma ponad 600 km zasięgu. Amerykański liftback mierzy ok. 5 metrów i mieści 804 l bagażu. Ceny startują od 373 490 zł za wariant Long Range Plus.

Najtańszy model w gamie Tesli nie ma się czego wstydzić, a skonfigurowany w wersji Long Range wskakuje na drugie miejsce tego rankingu. Zgodnie z deklaracjami Model 3 w tej odmianie przejeżdża na jednym ładowaniu 580 km. Auto ma akumulator o pojemności 75 kWh, napęd na cztery koła, a sprint do setki zajmuje 4,4 s. Polskie ceny Tesli Model 3 Long Range rozpoczynają się od 239 990 zł.

Przeczytaj test Tesli Model 3:

Podium zamyka największe auto Tesli, czyli Model X. Potężny, siedmioosobowy SUV w wersji Long Range Plus ma deklarowany zasięg wynoszący 561 km, co jest zasługą akumulatora o pojemności 100 kWh. Na uwagę zasługują nietypowe drzwi tylne, które otwierają się do góry. Podobnie jak w przypadku Modelu S, tak i tutaj Long Range Plus jest odmianą otwierającą cennik. Model X jest jednak droższy i kosztuje przynajmniej 412 490 zł.

Przeczytaj test Tesli Model X:

Tuż za autami Tesli plasuje się nowość Volkswagena, czyli kompaktowy ID.3. Określany mianem przełomu na miarę Garbusa czy Golf samochód oferowany jest w dwóch (docelowo w trzech) wariantach, a topowy ma akumulator o pojemności 77 kWh. Według producenta wystarcza to na przejechanie nawet 549 km. Do najważniejszych zalet ID.3 należy zaliczyć przestronne wnętrze oraz wydajny układ napędowy. Ceny wersji Pro S z największym zasięgiem zaczynają się od 179 990 zł.

Przeczytaj porównanie Volkswagena ID.3 z Nissanem Leafem:

Jeszcze przed rynkową premierą ID.3 Volkswagen pokazał jego praktyczniejszego brata – model ID.4. Podobnie jak hatchback, crossover może poszczycić się imponującym zasięgiem. Docelowo ma on wynieść 520 km, ale obecnie w Polsce oferowane są wyłącznie limitowane edycje 1st i 1st Max, które według deklaracji producenta przejeżdżają na jednym ładowaniu 500 km. Aby wyjechać z salonu ID.4 1st, trzeba przygotować przynajmniej 202 390 zł.

Przeczytaj więcej o Volkswagenie ID.4:

Hyundai zaskoczył wszystkich, gdy pokazał Konę Electric, która miała katalogowy zasięg wynoszący 449 km. Choć było to w marcu 2018 roku, koreański crossover segmentu B ciągle nie ma się czego wstydzić, a klienci cenią go za wydajny układ napędowy. Do tego przy okazji przeniesienia produkcji do Czech producentowi udało się wprowdzić drobne zmiany, które zaowocowały dodatkowymi 35 km zasięgu. Cennik otwiera kwota 176 400 zł.

Przeczytaj test Hyundaia Kony Electric:

Brytyjski crossover wyróżnia się nie tylko wyglądem, ale i możliwościami. Jaguar I-Pace ma 400 KM, rozpędza się do 100 km/h w 4,8 s, a deklarowany przez producenta zasięg to 470 km. Jest to też jeden z najlepiej prowadzących się samochodów elektrycznych oraz zdobywca tytułu Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2018. Choć na niektórych rynkach I-Pace oferowany jest w dwóch wariantach, w Polsce dostępny jest tylko opisywany model EV400. Ceny startują od kwoty 359 500 zł.

Przeczytaj porównanie Jaguara I-Pace'a z Audi e-tronem i Mercedesem EQC:

Z daleka wygląda jak zwykłe X3, ale to tak naprawdę iX3, czyli jego elektryczna odmiana. Produkowany w Chinach SUV dopiero wchodzi na polski rynek, ale deklarowany przez producenta zasięg 460 km pozwala zająć mu siódme miejsce w zestawieniu. Zmiana napędu wymusiła ograniczenie bagażnika, który ma pojemność o 40 l mniejszą niż w wersji spalinowej. Polskie ceny BMW iX3 zaczynają się od 282 900 zł.

Przeczytaj wrażenia z pierwszej jazdy BMW iX3:

Ten sam napęd co w Hyundaiu Konie Electric, ale większe i przestronniejsze nadwozie – tak można podsumować Kię e-Niro. Podobnie jak mniejszy kuzyn, występuje w dwóch wersjach napędowych, ale nas interesuje ta mocniejsza. Ma 204 KM i akumulator o pojemności 64 kWh, który zgodnie z danymi katalogowymi wystarcza na przejechanie 455 km. Cena? Niższa niż w przypadku propozycji Hyundaia. Auto z pakietem wyposażenia M kosztuje 167 990 zł.

Trzeci elektryczny crossover z Korei w tym zestawieniu. Do napędu służy tu – oczywiście – 204-konny silnik, a prąd jest magazynowany w akumulatorze o pojemności 64 kWh, co według producenta przekłada się na 452 km zasięgu. Nieco mniej niż w przypadku e-Niro, ale e-Soul oferuje bardziej odważną stylistykę, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Drugim skutkiem ubocznym jest mniejszy bagażnik niż u brata, tutaj ma on 315 l zamiast 451. Jest jednak i plus. Ceny e-Soula z większym akumulatorem startują od 160 990 zł.

Przeczytaj wrażenia z pierwszej jazdy Kią e-Soul: