Ford E-Transit imponuje zasięgiem i możliwościami. To więcej niż samochód

Jeden z najpopularniejszych dostawczaków na świecie doczekał się elektrycznego wydania, które w przeciwieństwie do większości konkurentów nie jest wyłącznie ekologiczną alternatywą dla wersji spalinowych, lecz ich lepszym odpowiednikiem.

Do wyboru będą 3 wersje nadwozia.Do wyboru będą 3 wersje nadwozia.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Czasy, gdy auta dostawcze z elektrycznym napędem traktowane były nieco z przymrużeniem oka, już mijają, a nowy E-Transit jest na to najlepszym dowodem. Auto trafi na rynek dopiero w 2022 roku, ale już dziś wiadomo, że będzie jedną z lepszych propozycji w swojej klasie. Choć to zupełnie inna kategoria pojazdu, najnowsza premiera Forda robi nie mniejsze wrażenie niż pokazany w ubiegłym roku Mustang Mach-E.

Jeśli zapewnienia producenta znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, klienci powinni być bardzo zadowoleni. Wystarczy spojrzeć na dane techniczne: elektryczny silnik generuje bardzo przyzwoite 269 KM mocy i 430 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To najmocniejszy dostawczak zasilany prądem przeznaczony dla Europy.

Niezłe wrażenie robi też zasięg. Dzięki akumulatorom o pojemności 64 kWh umieszczonym nisko w podłodze, tuż pod przestrzenią ładunkową możliwe jest pokonanie nawet 350 km na jednym ładowaniu. Swoją drogą, akumulatory do E-Transita będą produkowane w Polsce, przez firmę LG Chem.

The All-Electric Ford E-Transit

350 km zasięgu to wartość, która powinna okazać się wystarczająca dla wielu osób pracujących z wykorzystaniem samochodu. Ci, którzy na co dzień korzystają z elektronarzędzi, także powinni być zadowoleni. W opcji będzie bowiem można zamówić gniazdka pozwalające podłączyć i zasilić zewnętrze urządzenia o mocy do 2,3 kW.

Gdy poziom naładowania akumulatorów zacznie spadać, w znalezieniu najbliższego źródła prądu pomoże nawigacja będąca jednym z elementów sytemu multimedialnego SYNC4. Dzięki stałemu połączeniu z internetem poznamy nawet parametry danej stacji ładowania i dowiemy się, czy jest ona wolna.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

E-Transita można ładować na kilka sposobów. Z wykorzystaniem domowego gniazdka i pokładowej ładowarki 11,3 kW, jak również z użyciem szybkich urządzeń do 115 kW. W pierwszym przypadku cały proces trwa nieco ponad 8 godzin, a w drugim 34 minuty (ładowanie od 15 do 80 proc. pojemności.)

System SYNC4 posiada też możliwość automatycznej, zdalnej aktualizacji, jak również komunikacji z zewnętrznymi urządzeniami, funkcjonującymi w ramach ekosystemu Forda. Producent opracował bowiem aplikację dla flot wykorzystujących E-Transity, pozwalającą monitorować status pojazdów, a nawet modyfikować zdalnie pewne ustawienia - np. ustawić maksymalną prędkość pojazdu, której kierowca nie będzie w stanie przekroczyć.

Z pomocą aplikacji można też sterować ogrzewaniem i klimatyzacją również podczas postoju. Wszystko po to, by kierowca zaczynając dzień mógł wsiąść kabiny, w której panuje komfortowa temperatura. Oczywiście nie zabraknie też licznych systemów wsparcia. Począwszy od wyboru trybów jazdy, a skończywszy na aktywnym tempomacie, asystencie pasa ruchu, systemie kamer 360 stopni czy automatycznym hamulcu z wykrywaniem przeszkód przy cofaniu.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Klienci będą mogli wybierać spośród 3 wersji nadwozia różniących się ładownością oraz dopuszczalną masą całkowitą. Ładowność w zależności od wersji będzie oscylować w granicach od 1616 do 1967 kg, a DMC będzie wynosić odpowiednio 3,5 tony, 3,9 tony oraz 4,25 tony.

Ford nie ukrywa, że E-Transit to coś więcej niż tylko elektryczny samochód, ale i cała usługa, która ma pomóc w elektryfikacji segmentu aut dostawczych. Poza wspomnianym programem zarządzania flotą producent przewiduje też umowy serwisowe możliwe do realizowania w 1800 punktach całej Europy. Warto wspomnieć również o 8-letniej gwarancji na podzespoły elektryczne. Jest ona jednak ograniczona limitem przebiegu do 160 tys. km.

Niestety, nadal nie znamy odpowiedzi na najważniejsze pytanie: Ile to wszystko będzie kosztować? Przedstawiciele marki poinformowali jedynie, że oferta będzie przystępna i atrakcyjna. Przekonamy się o tym jednak dopiero za jakiś czas. Rynkowy debiut zaplanowano bowiem na 2022 rok.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/16] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie