Hybrydy plug-in się nie sprawdzają? Ford temu przeczy i wyciąga na stół liczby
Ford Kuga Plug-in Hybrid jest najpopularniejszym autem tego typu w Europie. Co więcej, właściciele SUV-a chętnie korzystają z napędu elektrycznego, pokonując 49 proc. przebytego dystansu wyłącznie na prądzie.
06.08.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:34
Hybrydy typu plug-in cieszą się coraz większą popularnością. Tak jak klasyczne, łączą napęd spalinowy z elektrycznym, lecz pozwalają na ładowanie akumulatora z zewnętrznego źródła i jazdę wyłącznie na prądzie. Najnowsze dane sprzedażowe wskazują, że w pierwszej połowie 2021 roku Ford Kuga Plug-In Hybrid był najpopularniejszym przedstawicielem tego segmentu w Europie.
Auto zostało na tyle dobrze przyjęte na rynku, że plug-in jest też najchętniej wybieraną wersją Kugi. Sprzedaje się nawet lepiej niż wszystkie pozostałe warianty razem wzięte. Do tego statystyki wskazują, że klienci wiedzą, jak zrobić użytek z nowoczesnego napędu.
Według danych opublikowanych przez Forda zdecydowana większość użytkowników Kugi Plug-In regularnie podróżuje w trybie w pełni elektrycznym. Łącznie jest to aż 49 proc. pokonanego dystansu. Oczywiście głównie na krótkich trasach, gdyż zasięg plug-ina wynosi maksymalnie 56 km.
Jak się jednak okazuje, taka wartość jest wystarczająca dla większości kierowców. Ford twierdzi bowiem, że 2/3 podróży użytkowników Kugi Plug-in Hybrid to trasy nie dłuższe niż 50 km, a średni dzienny dystans nie przekracza 52 km - to mniej niż deklarowany zasięg na prądzie.
Co interesujące, większość użytkowników nie ma też problemów z ładowaniem. Świadczy o tym fakt, że na każde 100 dni jazdy Kugą z wtyczką przypadało średnio 89 sesji ładowania, z czego aż 45 proc. stanowiły sesje nocne, co wynika zapewne z niższych taryf za energię elektryczną w określonych godzinach.
Według Forda jazda plug-inem z wykorzystaniem prądu może być przyjazna dla portfela. Przy średnim koszcie pokonania 100 km na benzynie - 36,5 zł i 11,5 zł na prądzie oraz rocznym przebiegu rzędu 15 tys. km. może być to nawet 3750 zł. Klienci, którym odpowiada taki sposób użytkowania, mogą więc zaoszczędzić całkiem sporo.
Popularność hybrydowego SUV-a jest dobrą prognozą dla Forda, który dąży do tego, by od 2026 roku każdy model był zdolny do zeroemisyjnej jazdy. Oznacza to, że w najbliższych latach Kuga Plug-in zyska całkiem liczne rodzeństwo. 4 lata później nastąpi natomiast pełne przejście forda na prąd - przynajmniej w Europie.