Nie Hyundai, nie Kia i jednak nie Nissan. Wiemy, z kim Apple też nie zrobi swojego auta
O rzekomym projekcie samochodu od Apple znowu robi się głośno. Jeśli wierzyć doniesieniom, firma z Kalifornii szuka partnera, który przygotuje dla niej elektryka. Teraz do producentów, których można skreślić z listy kandydatów, dołączył Nissan.
15.02.2021 | aktual.: 13.03.2023 10:09
Samochód od Apple przepowiadany jest od lat, ale w ostatnim czasie plotki o jego powstaniu nabrały na sile. Najpierw pojawiła się informacja, że elektryczne, autonomiczne auto może zostać przygotowane przez Hyundaia. Później pojawiła się informacja, że jednak nie. Potem była mowa o Kii. I znów – zaprzeczenie. Następny w kolejce był Nissan. Zgadnijcie, co się stało.
Serwis Motor1, powołując się na "Financial Times", informuje, że Apple zgłosiło się do Japończyków z propozycją zbudowania dla nich auta, ale ci odmówili. Kością niezgody okazało się logo. Firma z Cupertino chciała sprzedawać samochód jako swój, co nie pasowało Nissanowi. "Możemy dopasować ich usługi do naszego produktu, ale nie na odwrót" mówi cytowany przez FT Ashwani Gupta, COO Nissana.
Co to oznacza dla projektu iSamochodu? Na ten moment – nic konkretnego. Wiemy, że Apple nie zrobi auta z Hyundaiem, Kią i Nissanem. Bloomberg wcześniej mówił o przynajmniej 6 potencjalnych partnerach, co oznacza, że kalifornijska firma ma jeszcze opcje. Niewykluczone jednak, że premiera samochodu odbędzie się później, niż przepowiadały to wcześniejsze plotki.
Dotychczas była mowa o wprowadzeniu auta na rynek już w 2024 roku. Analitycy jednak studzą emocje. Coraz częściej słyszy się o debiucie w 2025 roku albo nawet później. Jeśli doniesienia medialne są prawdziwe, wszystko zależy od tego, czy Apple znajdzie partnera, który wyprodukuje auto pod dyktando firmy z Cupertino. A to – jak widać – może być trudne.