Wyrok w sprawie Strefy Czystego Transportu. Trzeba uchylić uchwałę

Zdaniem autorów skarg, w przypadku Strefy Czystego Transportu w Krakowie mamy do czynienia ze "zbyt daleko idącą ingerencję w sferę konstytucyjnych praw i wolności, takich jak wolność człowieka, wolność poruszania się, równość wobec prawa czy własność". Zdaniem Sądy Administracyjnego uchwała powinna zostać uchylona, ale nie z tego powodu.

Znak Strefy Czystego Transportu
Znak Strefy Czystego Transportu
Źródło zdjęć: © Autokult
Marcin Łobodziński

11.01.2024 | aktual.: 11.01.2024 13:52

Pojawiły się trzy skargi na uchwałę ws. Stref Czystego Transportu w Krakowie. Zostały one złożone przez dwie osoby prywatne - Bartłomieja Krzycha i Radosława Zająca - oraz Wojewodę Małopolskiego. Skargi dotyczyły granic strefy (nie powinna obejmować całego miasta), systemu znakowania pojazdów (nalepki) oraz praw konstytucyjnych, jakie przez uchwałę byłyby zbyt mocno ograniczone wielu mieszkańcom.

Wojewoda domagał się uchylenia uchwały w całości, zwracając uwagę na to, że brakuje precyzyjnego określenia organizacji ruchu. Sąd uwzględnił skargę wojewody i zdecydował o uchyleniu uchwały powołującej strefę czystego transportu. Nie przychylił się natomiast do skarg odnośnie korzystania z prawa własności i kwestii nalepek.

Wyrok sądu nie powinien zbyt mocno cieszyć tych, którzy są przeciwni wprowadzeniu stref czystego transportu. Sąd dał jasny sygnał, że uchylenie uchwały wynika bardziej z wymogów formalnych - jej treść nie była do końca zgodna z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wyrok nie dotyczy więc konstytucyjności czy innych zastrzeżeń.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)