Nowe nalepki na pojazdy elektryczne. W całej UE wchodzą w życie od 20 marca 2021 r.

Unia Europejska chce ułatwić zmotoryzowanym korzystanie z elektryków. Od 21 marca wszystkie takie pojazdy będą musiały być opatrzone nalepką, określającą właściwe parametry jego ładowania.

Pierwsze auta z nowymi nalepkami już trafiły na rynek
Pierwsze auta z nowymi nalepkami już trafiły na rynek
Źródło zdjęć: © Fot. Michał Zieliński
Tomasz Budzik

02.03.2021 | aktual.: 13.03.2023 10:04

W 2018 r. Unia Europejska wprowadziła nowe, zunifikowane oznaczenia dystrybutorów. Od tego czasu producenci aut analogiczne naklejki obowiązkowo muszą umieszczać na samochodach – w okolicy wlewu paliwa. Teraz podobna zmiana będzie dotyczyła pojazdów elektrycznych. Nowe przepisy wejdą w życie w sobotę 20 marca 2021 r.

Co dokładnie się zmieni?

Nowe oznakowanie pojawi się na stacjach ładowania obok gniazda wyjściowego lub miejsca przechowywania przewodu, na kablach do ładowania, w instrukcjach obsługi pojazdów i przede wszystkim na pojazdach – w pobliżu gniazda ładowania i na każdej wtyczce. Oznakowanie będzie obowiązkowe w przypadku zasilanych energią elektryczną samochodów, motocykli i motorowerów, pojazdów trójkołowych i czterokołowych, ciężarówek i autobusów. Co ważne, dotyczy to tylko pojazdów wprowadzonych na rynek czy zarejestrowanych od 20 marca 2021 r. Nie ma wymogu oznakowania starszych pojazdów.

Obraz
© ACEA

W każdym z 27 państw Unii Europejskiej, a także w Islandii, Norwegii, Lichtensteinie, Macedonii, Serbii, Szwajcarii i Turcji, oznakowanie będzie takie samo. Będzie ono określało właściwe dla danego pojazdu parametry ładowania. Na stacji znak będzie miał białe lub srebrne tło z czarną literą. Na pojeździe znak będzie miał czarne tło i białą lub srebrną literę. By w odpowiedni sposób załadować pojazd, wystarczy "połączyć" odmienne kolorystycznie znaki z tą samą literą. Poniżej publikujemy dokładne znaczenie nowego oznakowania.

Obraz
© ACEA
Obraz
© ACEA

Nowy system oznakowania ma ułatwić życie użytkownikom pojazdów elektrycznych. To z pewnością dobry ruch. W końcu o ile każdy właściciel pojazdu elektrycznego podchodzi do jego ładowania rutynowo, to w przypadku wypożyczenia takiego pojazdu czy przejazdu elektrycznym autem firmowym może pojawić się problem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)