Od 20 maja elektryczną hulajnogą nie pojedzie już każdy. Zmiany dotyczą też kierowców

Koniec z wolną amerykanką. 20 maja w życie wchodzą nowe przepisy. Dotyczą one przede wszystkim użytkowników elektrycznych hulajnóg, ich tradycyjnych odpowiedników, urządzeń do transportu osobistego, a także jeżdżących deskorolkami czy rolkami. Są również nowości dla kierowców.

Poza specjalnymi strefami takie parkowanie nie będzie już możliwe. Nie każdy będzie też mógł pojechać elektryczną hulajnogą
Poza specjalnymi strefami takie parkowanie nie będzie już możliwe. Nie każdy będzie też mógł pojechać elektryczną hulajnogą
Źródło zdjęć: © Michał Zieliński
Tomasz Budzik

19.05.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:47

O zmianach w Prawie o ruchu drogowym, które wchodzą w życie 20 maja, pisałem już kilka razy w dość wyczerpujący sposób. Teraz warto w telegraficznym skrócie wymienić najważniejsze zmiany zarówno dla użytkowników hulajnóg i innego sprzętu sportowego objętego nowymi przepisami, jak i dla kierowców. Największe zmiany dotyczą oczywiście elektrycznych hulajnóg, które wreszcie doczekały się uregulowania w polskich przepisach. Od nich zacznę.

Elektryczne hulajnogi

Od 20 maja elektryczną hulajnogą - "(...) pojazdem napędzanym elektrycznie, dwuosiowym, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczonym do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe" - mogą jeździć wszyscy pełnoletni oraz niepełnoletni posiadacze karty rowerowej lub prawa jazdy kat. AM, A1, B1, T. Dzieci, które jej nie posiadają, także młodsze niż 10-letnie, mogą używać elektrycznej hulajnogi tylko w strefie zamieszkania pod opieką osoby dorosłej.

Użytkownik elektrycznej hulajnogi:

  • Ma jeździć trzeźwy. Za korzystanie z niej pod wpływem alkoholu grozi grzywna.
  • Ma korzystać z drogi dla rowerów lub pasa dla rowerów – z maksymalną prędkością 20 km/h.
  • Gdy nie jest to możliwe, ma poruszać się jezdnią, jeśli dozwolona prędkość ruchu na niej nie przekracza 30 km/h (np. w strefie zamieszkania).
  • Jeśli nie ma drogi rowerowej, może też jechać chodnikiem, ale z prędkością zbliżoną do prędkości pieszych.
  • Nie może nikogo przewozić (jechać z pasażerem).
  • Na chodniku ustępuje pierwszeństwa pieszym.
  • Ma sygnalizować zamiar skrętu kierunkowskazem lub wystawieniem ręki.
  • Podczas wyprzedzania innych uczestników ruchu ma zachować odstęp 1 m.
  • Ma parkować hulajnogę w wyznaczonych do tego miejscach. Jeśli ich nie ma, można zostawić ją równolegle do przebiegu jezdni na bardziej oddalonym od niej skraju chodnika (należy pozostawić przynajmniej 1,5 m szerokości chodnika).
  • W strefie zamieszkania kierujący stosuje zasadę prawej ręki.

Za niestosowanie się do przepisów oczywiście będą kary. Za jazdę po chodniku z prędkością wyższą niż charakterystyczna dla poruszania się pieszych grozi grzywna lub nagana. W praktyce może to być więc od 20 do 5000 zł, a o wysokości kary zdecyduje policjant. Oczywiście absurdem byłoby, gdyby użytkownicy hulajnóg płacili w takim razie więcej niż kierowcy za podobne wykroczenie na drodze. Należy więc spodziewać się mniej więcej 100 zł.

Grzywna będzie groziła również za jazdę elektryczną hulajnogą pod wpływem alkoholu czy środków odurzających. W takiej sytuacji nie trzeba będzie jednak obawiać się utraty prawa jazdy. Niewłaściwie zaparkowana hulajnoga będzie mogła być odholowana na koszt właściciela. Wówczas trzeba będzie zapłacić do 123 zł za samo odholowanie i do 23 zł za każdy dzień postoju na wyznaczonym parkingu.

Policja zapowiada, że będzie sprawdzała szczególnie młodo wyglądających użytkowników elektrycznych hulajnóg. Co z osobami niepełnoletnimi, które nie będą posiadać przy sobie karty rowerowej lub odpowiedniego prawa jazdy? - Takie przypadki będziemy sprawdzać. Znacznie poważniejszą sytuacją będzie jednak korzystanie z elektrycznych hulajnóg bez odpowiednich uprawnień. W takim razie w przypadku osób do 16. roku życia włącznie odpowiedzialnością zostaną obarczeni rodzice. W przypadku 17-latków sprawa będzie trafiała przed sąd dla nieletnich – mówi Autokult.pl podkom. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Od 20 maja porzucenie hulajnogi może być kosztowne.
Od 20 maja porzucenie hulajnogi może być kosztowne.© Michał Zieliński

Urządzenie transportu osobistego (UTO)

To również zupełnie nowa kategoria urządzeń wpisana do znowelizowanego Prawa o ruchu drogowym. Zgodnie z definicją jest to "(...) pojazd napędzany elektrycznie, z wyłączeniem hulajnogi elektrycznej, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe". Chodzi więc o elektryczne deskorolki czy tzw. segwaye. Mogą nimi jeździć wszyscy pełnoletni oraz niepełnoletni posiadacze karty rowerowej lub prawa jazdy kat. AM, A1, B1, T. Dzieci, które jej nie posiadają, także młodsze niż 10-letnie, mogą używać elektrycznej hulajnogi tylko w strefie zamieszkania pod opieką osoby dorosłej

Użytkownik UTO:

  • Ma jeździć trzeźwy. Za korzystanie z niego pod wpływem alkoholu grozi grzywna.
  • Ma korzystać z drogi dla rowerów lub pasa dla rowerów (ruch prawostronny, prędkość do 20 km/h).
  • Jeśli jest to niemożliwe, może jechać chodnikiem z prędkością zbliżoną do pieszych.
  • Jadąc chodnikiem, ustępuje pierwszeństwa pieszym.
  • Nie może nikogo przewozić, ciągnąć czy holować.
  • Ma sygnalizować zamiar skrętu kierunkowskazem lub wystawieniem ręki.
  • Podczas wyprzedzania innych uczestników ruchu ma zachować odstęp 1 m.
  • Ma parkować hulajnogę w wyznaczonych do tego miejscach. Jeśli ich nie ma, można zostawić ją równolegle do przebiegu jezdni na bardziej oddalonym od niej skraju chodnika (należy pozostawić przynajmniej 1,5 m szerokości chodnika).

Urządzenia wspomagające ruch

Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym wprowadziła również pojęcie urządzenia wspomagającego ruch. Jest to "(...) urządzenie lub sprzęt sportowo-rekreacyjny, przeznaczone do poruszania się

osoby w pozycji stojącej, napędzane siłą mięśni". Chodzi więc o tradycyjną hulajnogę, deskorolkę, rolki czy wrotki. Nowe przepisy nie narzucają tu żadnych ograniczeń wiekowych. Nie trzeba też żadnych uprawnień. Przepisy wymagają jednak trzeźwości.

Osoba korzystająca z urządzenia wspomagającego ruch:

  • Korzysta z chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów (obowiązuje ruch prawostronny).
  • Podczas jazdy chodnikiem obowiązuje prędkość zbliżona do prędkości pieszych.
  • W strefie zamieszkania korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem (zawsze).
  • Musi jednak ustępować pierwszeństwa pieszym.
  • Przy przekraczaniu jezdni można korzystać zarówno z przejścia dla pieszych lub przejazdu rowerowego.

Na co muszą uważać kierowcy?

Za sprawą nowelizacji użytkowników elektrycznych hulajnóg, innych elektrycznych urządzeń i sprzętu sportowego dotyczą nowe prawa. Przystosować muszą się również kierowcy. Zgodnie z nowymi przepisami kierujący, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, musi ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.

Zmiany zachodzą również podczas skręcania w drogę poprzeczną. Wówczas kierujący jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

W myśl nowych przepisów kierowca, który przejeżdża przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch.

Policja nie zamierza ociągać się z egzekwowaniem nowych przepisów. Lepiej więc poznać je, niż wpaść w tarapaty.

Źródło artykułu:WP Autokult
bezpieczeństwoprawo i przepisyzmiany w przepisach
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)