BYD nie zrezygnuje ze swoich planów w Europie. Firma nie boi się UE

Choć władze Unii Europejskiej straszą chińskie firmy motoryzacyjne postępowaniem administracyjnym, nie wszystkie koncerny z Państwa Środka obawiają się takiego scenariusza. Władze firmy BYD poinformowały, że nie zmieniają swoich planów w Europie.

BYD Seal
BYD Seal
Źródło zdjęć: © WP | Filip Buliński
Tomasz Budzik

09.10.2023 | aktual.: 10.10.2023 12:38

W połowie września 2023 r. Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie postępowania w sprawie chińskich firm motoryzacyjnych. Bruksela twierdzi, że korzystają one z finansowego wsparcia Pekinu, by uzyskać duży wpływ na europejski rynek. Jak się okazuje, widmo unijnych konsekwencji nie każdego jednak odstrasza. Firma BYD nie zamierza zmieniać niczego w swoich planach.

"Nie martwimy się żadnym dochodzeniem prowadzonym w Europie. Jesteśmy spółką giełdową, która musi być zarządzana w przejrzysty sposób i zarządzana na zasadzie dzielenia się informacjami" - powiedziała cytowana przez Automotive News Europe wiceprezes BYD Stella Li. W imieniu firmy prezes zadeklarowała również, że będzie udostępniać wszystkie informacje wymagane przez unijne instytucje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapowiedzi z Brukseli nie zrobiły na szefostwie firmy BYD wielkiego wrażenia, bo już dziś producent ten ma na koncie nie lada sukcesy na europejskiej ziemi. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2023 r BYD sprzedał na całym świecie ponad 2 mln zelektryfikowanych pojazdów. Mniej więcej połowę z nich stanowiły auta w pełni elektryczne. Dzięki takim wynikom BYD depcze po piętach Tesli. W trzecim kwartale 2023 r. amerykańska firma sprzedała na świecie 435 tys. aut, podczas gdy BYD na swoje w pełni elektryczne modele znalazł blisko 432 tys. nabywców.

Dla BYD-a przełom nastąpił również w Europie. W lipcu 2023 r. BYD ATTO 3 stał się najpopularniejszym samochodem elektrycznym w Szwecji. To pierwszy raz, gdy chińska marka zdominowała rynek aut na prąd w Europie. We wrześniu na wybranych rynkach Starego Kontynentu pojawił się flagowy model firmy BYD – Seal. W topowej wersji auto oddaje do dyspozycji kierowcy 537 KM mocy, zapewniającej przyspieszenie do 100 km/h w 3,8 sekundy i w żadnym względzie nie przystaje do stereotypowego wizerunku "chińszczyzny".

Siłę chińskich marek pokazały też targi motoryzacyjne, które we wrześniu odbywały się w Monachium. Najwięcej do pokazania miały tam właśnie firmy takie jak BYD czy MG. Słów uznania nie szczędzili nawet przedstawiciele europejskiej konkurencji. – Myślę, że są o generację przed nami – powiedział wtedy cytowany przez Mateusza Lubczańskiego szef firmy Renault Luca de Meo.

Najwięksi motoryzacyjni gracze z Chin nie przestraszą się grożenia palcem z Brukseli. Europa jest dla nich tylko jednym z pól na mapie, które chcą wypełnić swoją obecnością. Jak informuje Automotive News Europe, BYD zwiększa swoją aktywność również w Ameryce Południowej. Nie bez znaczenia może być tu fakt, że Chile posiada potężne złoża litu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)