Nowy Opel Corsa-e oficjalnie. Elektryk ma dawać najwięcej frajdy z jazdy
Debiutuje nowy Opel Corsa. Na razie w wersji elektrycznej, ale to wystarczy, byśmy wiedzieli, jak będzie wyglądał odpowiednik spalinowy. Wreszcie oficjalnie.
24.05.2019 | aktual.: 13.03.2023 14:08
Tak, doskonale wiem, że zdjęcia nowej Corsy zostały opublikowane w internecie już dwa dni temu. Były to jednak nie do końca legalne publikacje, więc woleliśmy poczekać na oficjalną premierę. Wreszcie jest, zupełnie oficjalnie szósta generacja Corsy. Co ciekawe, premiera elektrycznej Corsy-e to również premiera Corsy F (F = szósta), zgodnie z nazewnictwem marki. Obecna jeszcze na rynku generacja to Corsa E (piąta).
Wygląd samochodu jest zupełnie nowy i nie przypomina w najmniejszym stopniu poprzedniczki. Sam kształt nadwozia się zmienia, bo mocno ścięty tył przechodzi do historii. Teraz tylna szyba opada pod mniejszym kątem. Podobnie jest np. w Volkswagenie Polo no i oczywiście w nowym Peugeocie 208.
Oczywiście wtajemniczeni wiedzą, że 208 i Corsa to konstrukcje bliźniacze, korzystające z tej samej płyty podłogowej CMP i tych samych układów napędowych. Dzięki rozwiązaniom PSA nowa Corsa jest lżejsza maksymalnie o 108 kg, ma niżej umieszczony środek ciężkości, a także niżej umieszczone fotele. Najlżejsza wersja Corsy ma ważyć 980 kg.
Nadwozie mierzy 4,06 m długości, rozstaw osi wydłużono do 2538 mm, a linię obniżono o 48 mm, co daje wysokość auta 1433 mm. W kabinie ma być nieco więcej przestrzeni. Bagażnik zwiększył się do 309 litrów. Tyle na razie oficjalnie wiemy o wymiarach.
Ciekawostką jest to, że do Corsy będą oferowane dwa spojlery dachowe – do wyboru autostradowy, dający lepsze właściwości przy dużych prędkościach oraz hmm… powiedzmy, że na zakręty, dający lepszy docisk.
W zawieszeniu nie ma żadnej rewolucji. Co prawda zadbano o większą sztywność konstrukcji, ale koła wciąż prowadzą kolumny MacPhersona z przodu oraz belka skrętna z tyłu.
Trzy wersje napędu
Na razie zadebiutowała wersja elektryczna, ale mamy też informacje o spalinowych. Zacznijmy od elektrycznego, czyli najprawdopodobniej dającego najwięcej frajdy z jazdy. Silnik ma moc 100 kW (136 KM) i czerpie energię z akumulatora 50 kWh. Przyspieszenie do setki ma trwać 8,1 s. Pierwsze 50 km/h uzyska po 2,8 s.
W pełni naładowany akumulator ma wystarczyć na przejechanie 330 km (zgodnie z WLTP). W praktyce tak powinno być, bo trudno od tak niedużego samochodu spodziewać się zużycia energii wyższego niż 15 kWh/100 km.
Akumulatory montowane w nowym oplu mają ośmioletnią gwarancję z przebiegiem 160 tys. km. Na naładowanie ich do poziomu 80 proc. powinno wystarczyć 30 min, oczywiście gdy korzystamy z szybkiej ładowarki. Stan naładowania będzie można sprawdzić zdalnie w aplikacji myOpel.
Opel Corsa będzie oferowany także w wersji z silnikiem wysokoprężnym 1.5 D o mocy 100 KM z manualną skrzynią biegów. Będzie tylko jedna taka wersja.
Natomiast najpopularniejsze odmiany benzynowe będą oferowane w trzech wariantach o mocy od 75 do 130 KM. Najsłabsza wersja to wolnossący motor PureTech o pojemności 1,2 litra. Natomiast 100- i 130-konna odmiana to już turbodoładowany PureTech. Przy czym 100-konny będzie oferowany ze skrzynią manualną lub automatyczną z ośmioma przełożeniami, a najmocniejszy wariant tylko z automatyczną. Takimi samochodami jeździłem już w wersji przedprodukcyjnej.
Własne wnętrze
Choć bryła nadwozia bardzo przypomina bliźniaczego technicznie Peugeota 208, to wnętrze jest już niemal całkowicie inne. Podobieństw doszukać się można w kształcie drążka skrzyni biegów czy części tunelu środkowego. Po uruchomieniu systemu multimedialnego z 7- lub 10-calowym ekranem można spodziewać się interfejsu PSA.
Natomiast reszta pozostaje tradycyjna dla marki Opel, m.in. przyciski, kierownica, panel klimatyzacji, fotele. Zawracają uwagę elektroniczne wskaźniki przed kierowcą i spodziewać się można, że będą oferowane nie tylko w wersji elektrycznej. Można na nich wyświetlać m.in. wskazania nawigacji. O tym, że pozycja za kierownicą jest bardzo dobra, już powinniście wiedzieć z mojego testu.
Nowa Corsa dostanie cały pakiet systemów wspomagających kierowcę w czasie jazdy, a także nową generację adaptacyjnych, matrycowych reflektorów diodowych IntelliLux LED – jedynych takich w segmencie B.
Kiedy debiut nowej Corsy?
Światowa premiera modelu we wszystkich wersjach napędu ma mieć miejsce 10 września podczas salonu samochodowego we Frankfurcie. Na listopad przewidziano pierwsze jazdy dla dziennikarzy oraz dealerów wersjami spalinowymi, a na początku roku 2020 wersją elektryczną. Więc premiera rynkowa nastąpi dopiero w 2020 roku.