Rolls-Royce Spectre już w Polsce. Przede wszystkim rolls, później elektryk
W pełni elektryczny Spectre zawitał do Warszawy. To początek nowej ery producenta, choć zalety takiego napędu dostrzeżono już dawno.
24.06.2023 15:12
Jest dłuższy niż Audi A8, choć ma tylko jedną parę drzwi, i tak otwieranych pod wiatr. Ma jeszcze więcej "gwiazd", czyli ledowych wstawek, już nie tylko w podsufitce, ale i na panelach bocznych. No i przede wszystkim jest elektryczny. Gdy taki gigantyczny monolit przesunie się bezszelestnie, będzie robił niesamowite wrażenie.
Bo przecież o to tu chodzi. To nie samochód do jazdy z punktu A do B, tylko postawienie kropki nad i. Charles Stewart Rolls mówił 123 lata temu: "napęd ten jest perfekcyjnie bezdźwięczny i czysty. Nie generuje żadnego zapachu ani wibracji". I zapewniam was, w spalinowym Phantomie też nie poczujecie żadnych wibracji, ale Spectre ma wprowadzić markę na nowy poziom.
– Będzie stał na ładowarkach przy trasie? – pytają złośliwcy. Cóż, przywołam słowa Torsterna Müllera-Ötvösa, z którym rozmawiał Mateusz Żuchowski. – Przy dystansach, jakie pokonują auta naszej marki, niektórzy nie będą musieli się ładować i dwa tygodnie – mówił szef marki. A co z tymi, którzy regularnie jeżdżą na długie trasy? – To nie jest sposób, w jaki korzysta się z rolls-royce’a… Musisz wyzbyć się myślenia o nim w kategoriach samochodu. To dobro luksusowe. Spalinowe modele marki też nie przejadą na jednym baku więcej niż 500 km, a nikt nigdy nie prosił mnie o większy bak – tłumaczył Niemiec.
Znamy też dane techniczne. 585 KM i 900 Nm mają rozpędzić to auto do setki w 4,5 sekundy. Oczywiście, ogniwo mające 120 kWh pojemności swoje waży, ale można je naładować mocą 190 kW. Zasięg? Przynajmniej na papierze to 520 km.
Spectre oczywiście pozwala na typową dla Rolls-Royce’a indywidualizację. Innymi słowy – cokolwiek sobie wyobrazicie, może znaleźć się w waszym pojeździe. Wszystko jest kwestią ceny, choć wiadomo, że milion złotych nie wystarczy. Dwa też nie.
Czy taki elektryk się w ogóle przyjmie? Wystarczy powiedzieć, że produkcja jest wyprzedana do 2025 roku.