Izery nie kupisz w salonie. Dealerzy wskazują na luki, firma odpowiada

Związek Dealerów Samochodów z olbrzymią rezerwą podchodzi do potencjału polskiej marki pojazdów Izera i wskazuje, że plany sprzedażowe będą bardzo trudne do osiągnięcia. Podkreśla też, że model sprzedaży pozbawiony klasycznych dealerów uderza w polską gospodarkę. Firma – specjalnie dla Autokult.pl – ustosunkowała się do tych wypowiedzi.

Koncept Izery, jeszcze bez gotowego wnętrza.Koncept Izery, jeszcze bez gotowego wnętrza.
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański

"Nie ma żadnej możliwości logistycznej, by taką liczbę samochodów wprowadzić na rynek bez tradycyjnej sieci dealerskiej i serwisowej" – stwierdza stowarzyszenie zrzeszające dealerów działających w Polsce. Związek Dealerów Samochodowych zwraca uwagę, że w planach spółki jest wprowadzenie 60 tys. pojazdów marki Izera (później nawet 100 tys.). Zadebiutowała ona niedawno, zaprezentowano prototypy, a miejsce ew. fabryki nie zostało ujawnione, choć wiadomo, że powstanie ona na Śląsku. "Skala planów jest naprawdę ogromna" – czytamy w liście do spółki Electromobility Poland.

Związek zauważa, że firma Škoda – gigant sprzedaży flotowej w Polsce – sprzedała w 2019 roku 68 tys. aut. Dokonano tego dzięki 80 autoryzowanym punktom sprzedaży i 110 stacjom obsługi. ZDS przekonuje, że jeśli Izera chce osiągnąć sukces, musi pójść drogą tradycyjnego modelu dystrybucji.

Jak będzie sprzedawana Izera?

Izera z zaskoczeniem podchodzi do wspomnianej liczby 60 tys. egzemplarzy. W odpowiedzi na zarzuty Związku Paweł Tomaszek, dyrektor biura komunikacji i rozwoju biznesu spółki Electromobility Poland, stwierdza, że "tworzenie oddzielnej, dedykowanej naszej marce tradycyjnej sieci dealerskiej i serwisowej nie tylko nie miałoby uzasadnienia ekonomicznego, ale stałoby w kontrze do obecnych tendencji rynkowych i przenoszenia sprzedaży do kanałów online."

Firma myśli o "lekkiej kosztowo" sieci dystrybucji, czyli dającej możliwość zobaczenia auta z bliska w tzw. showroomach, lecz zamówieniu go już bezpośrednio przez internet. Izery mają też trafić do carsharingu, gdzie klient będzie mógł sprawdzić samochód na drodze.

Jeden z konceptów Izery
Jeden z konceptów Izery © fot. Mateusz Lubczański

Pojawia się również pytanie o serwis pojazdów elektrycznych. Paweł Tomaszek uspokaja: "specyfika samochodów elektrycznych i ich znacznie mniejsza liczba czynności serwisowych sugeruje budowanie sieci naprawczej w oparciu o starannie wyselekcjonowanych partnerów."

Czy taki model ma sens?

Łatwo byłoby napisać, że "polska marka będzie jak Tesla", to właśnie firma Elona Muska bowiem jako jedna z pierwszych przerzuciła się na hybrydowy model sprzedaży. Nie można jednak zapomnieć, że jeszcze przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa zarówno Volkswagen, Audi, jak i Škoda budowały małe punkty w centrach miast, gdzie można było skonfigurować swoje auto, a na miejscu znajdowały się 2 czy 3 egzemplarze. Dziś, gdy zobaczyliśmy, że kupno auta może odbywać się przez internet, zamykanie się w klasycznym modelu dilerskim wydaje się krokiem wstecz.

ZDS zauważa jeszcze jeden aspekt całej sytuacji: o ile producenci i importerzy to kapitał zagraniczny, tak dealerzy w zdecydowanej większości są działalnością polskich przedsiębiorców. "Trudno (…) sobie wyobrazić, by przy takiej strukturze rynku, polska fabryka aut elektrycznych nie wspierała swoim modelem dystrybucyjnym interesu polskiej gospodarki i sektora polskich firm dilerskich" - twierdzą związkowcy. Przedstawiciele marki w momencie jej premiery informowali jednak, że w fabryce znajdzie pracę ok. 3 tys. osób, a w powiązanych sektorach nawet 12 tys.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: Honda Prelude – takich już nie robią!
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Nowy Mercedes GLC wyceniony w Polsce. Na razie tylko w jednej wersji napędu
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie